W przeciwieństwie do meczu ostatniej kolejki w Lublinie, tym razem PreZero APR w spotkanie wszedł mocno skoncentrowany i od początku przejął kontrolę nad pojedynkiem. - Trzy miesiące pracy zaczynają robić swoje... Od początku meczu dziewczyny realizowały plan i to przynosiło efekty – powiedział Adrian Kondraciuk, opiekun radomianek. Nic więc dziwnego, że po dziewięciu minutach gry przy stanie 6:2 dla miejscowych, o czas poprosił Jakub Bober. Szkoleniowiec Handballu Rzeszów podobnie uczynił w 20 minucie, kiedy jego podopieczne przegrywały już różnicą dziewięciu trafień.
https://www.cozadzien.pl/sport/szczypiornistki-prezero-apr-u-radom-koncza-udana-runde/87788
Radomianki, czuły się na tyle pewnie, że z minuty na minutę podwyższały prowadzenie. Nie dość, że nie zawodziła ofensywa, to jeszcze w bramce doskonale spisywały się: Natalia Kolasińska i Katarzyna Białek. Nic więc dziwnego, że na przerwę radomianki schodziły wygrywając aż 22:10.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/prezero-apr-radom-handball-rzeszow-zdjecia/87817
Z uwagi na fakt, że był to ostatni pojedynek w kalendarzowym roku, trener Kondraciuk dawał szansę gry wszystkim swoim podopiecznym, poza kontuzjowaną Małgorzatą Michalską. Zmienniczki również, stanęły na wysokości zadania i nie tylko utrzymały przewagę, ale jeszcze ją powiększyły, do 17. bramek. Tuż po końcowej syrenie nastąpiło wręczenie statuetki dla najlepszej zawodniczki spotkania, a otrzymała ją Kinga Papke, zdobywczyni siedmiu goli.
Teraz w rozgrywkach nastąpi blisko półtora miesięczna przerwa, a PreZero APR na święta uda się zajmując pozycję wicelidera gr. C 1. ligi! - Cały czas będziemy w treningu, tylko na święta damy dziewczyną trochę wolnego. W pełni na to zasłużyły – zdradził trener Kondraciuk.
PreZero APR Radom – SPR Handball Rzeszów 39:22 (22:10)
PreZero: Kolasińska, Białek, Gwarek – Narożna 6, Domka 5, Mikos 3, Skorża 0, Mazurkiewicz 3, Głuszko 0, Jakóbowska 4, Papke 7, Dydek 5, Nowak 1, Boryń 4, Oględzka 1.
Maciej Kwiatkowski fot. Piotr Nowakowski / cozadzien.pl