To nie jest zasługa nauczycieli, że są wyniki, to zasługa rodziców i ich portfeli, rodzice płacą za korepetycje. 80 % uczniów z 8 klas korzysta z korepetycji. Tak rozwiniętego rynku korepetycji nie ma żadnym innym mieście. absurdem jest że już dzieci w klasach 4 korzystają z korepetycji właśnie z angielskiego matematyki czy polskiego. I to jest problem. Radomscy nauczyciele w podstawówkach to najniższa liga w Polsce (dużych miast). A tych wartościowych nauczycieli, na palcach policzyć łatwo.