W końcu to najbogatsza parafia w Radomiu. Wystarczy tylko pomnożyć opłatę roczną za każdy z kilkadziesiąt tysięcy grobowców, opłatę za pogrzeby, "dołki" itd. Proboszcz tej parafii to milioner. Dlatego trzeba go było zwolnić z płacenia składki na ubezpieczenie, bo "kryzys i koronawirus" - ale akurat tej branży to kryzys nie dotknął, wręcz przeciwnie