Poznałem kiedyś Pana Łukasza, pracowałem u niego. Uważam, że jest dobrym człowiekiem, uczciwym, potrafi chodzić na kompromis i kiedy widzi potrzebę potrafi pomagać innym. Smutnym faktem jest natomiast to, że stanowisko ma wyłącznie z powodu przynależności do partii i koneksji z prezydentem Radosławem Witkowskim. I nie mówi to o nim źle, bo kto z nas nie skorzystałby z takiej możliwości, lecz mówi to źle o tym jak niedorzeczna jest metoda obsadzania wysokich stanowisk w Polsce.