To pewnie ci sami gówniarze, co potem poszli przed komisariat przy Traugutta, żeby w kilkadziesiąt osób wydzierać się pod oknami: "J...ć policję!". Tacy "bohaterowie" w grupie, ale jak któryś z nich dostałby oklep po ryju na ulicy, to wtedy szybko sam poszedłby z tym na policję.